Dawno się tak nie pośmiałem, wbrew pozorom bardzo inteligentna komedia. Taki obraz współczesnego świata przez pryzmat jednej z najbardziej obłudnych jego odsłon - totalnie wypaczonej idei pseudo-świąt, w czasie których "mili" ludzie robią swoim "miłym" bliskim różne "miłe" prezenty żeby w ten "miły" czas się "miło" dowartościować. A Mikołaj na to wszystko patrzy i też musi być "miły" bo przecież inaczej nie wypada:)